poniedziałek, 16 lutego 2015

Zamknij oczy...

Zamykam oczy. I co widzę ? Zgadnij! Bądź kreatywny, użyj wyobraźni. No, no? co ja widzę?
Zaskoczę Cię.!
Widzę ciemność.
Ale nie zwykłą ciemność, tylko taką co się widzi po zamknięciu oczu. Taka niezwykła ciemność. Niecodzienna. Bo pozwoliła mi przestać się skupiać na tym co mogę zobaczyć, a zaczęłam czuć.
Skupiłam się na czuciu.
Czułam miarowe bicie mojego serca, szorstką pościel pod spodem i kolczyk wgniatający się w skórę za uchem. Skupiałam się na odczuwaniu tak bardzo, że całe ciało zaczęło mnie swędzieć.
Wstałam i włączyłam moją playlistę na youtube. Mniej więcej pomiędzy Ouebonafide - Ciernie a Sitek - Pomóż mi wstać dotarło do mnie, jakie to wszystko jest bez sensu.
Siedząc już na łóżku w żółtej pościeli w czerwone kwiaty, oglądając swój pokój i podziwiając mojego Czesława, zastanawiałam się czy chce coś jeszcze dodać.
Ale nie.... Chyba już nic więcej....
Choć to "Nic" to i tak już wiele.
A czy Ty znajdujesz w tym wszystkim sens?
Włączyłam dalej moją playlistę i zamknęłam oczy.
bang bang! kaboom!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dawaj dawaj ;D zmotywuj mnie do pisania dalszych wypocin ;))