Bo przecież jak Ci na kimś zależy, to chcesz dla niego szczęścia, prawda?
Niezależnie od tego czy chodzi o chłopaka, dziewczynę lub nawet o osoby, które darzysz mniej głębokim uczuciem jak przyjaciele. Jednakże skupmy się na tej osobie, którą uważasz za bratnią duszę i wydaje Ci się, że chcesz spędzić z nią resztę życia.
Kiedy widzisz tego kogoś uśmiech, sam się uśmiechasz.
Kiedy zdajesz sobie sprawę z bliskości drugiej osoby... Masz głupie dreszcze.
Pragniesz tego kogoś dotyku 24/24h.
Widzisz tysiące niedoskonałości w nim/w niej, ale zamiast się nimi zrazić uważasz, że są słodkie i niesamowite.
W głowie układasz idealne scenariusze, gdzie to wszystko miałoby sens.
Mogłabym wymieniać w nieskończoność.
Po prostu chcesz szczęścia dla drugiej osoby. Niezaleznie z kim, niezależnie gdzie ani kiedy. Chcesz by była szczęśliwa.
Nadal tego pragniesz, nawet jeśli w tym szczęściu nie ma miejsca dla Ciebie.
Wtedy możesz być pewien, że to jest prawdziwa miłość.
Pozdrowienia dla wszystkich Crush'ów na całym świecie. Niech wam się wiedze.
Super blog! Zapraszam na mój www.wonderpowerr.blogspot.com
OdpowiedzUsuń