Od jakiegoś czasu chodzi za mną pewna "Niewiedza".
Chciałam odpuścić i zapomnieć.
A jak to się już stało, została mi tylko durna niewiedza - "Więc co teraz? Na czym się skupić innym?"
Zaczęłam szukać jakiejś alternatywy, a kiedy się znalazła, nie wiem, czy ona ma jakiś sens.
Boję się kolejnego zawodu.
Ale niby bez ryzyka nie ma zabawy.
NIBY
Więc mam ryzykować?
No jasne, że tak :P
OdpowiedzUsuńSprawa jest prosta - lepiej zaryzykować i przegrać niż nie spróbować się i później zastanawiać, co by było gdybyś jednak się odważyła. ;)
A nawet jak przegrasz... to kiedyś będzie lepiej. Wiem z doświadczenia. :P
Pozdrawiam
Spider
Oooo Spider! ;D
OdpowiedzUsuńTwój blog "Cień w lesie" był wprost świetny, przeczytałam od początku do końca ;))
No i właśnie teraz tak trochę ryzykuje, i nawet mi się to podoba ! Zobaczymy jak będzie na dłuższą metę ...
No i również pozdrawiam ;)